Rozwój wirtualnych walut tworzy nowe okazje i potrzeby. Jedną z najważniejszych jest portfel na cyfrowe pieniądze. Dlaczego jest to tak istotne? Co wpływa na wybór dostawcy elektronicznych portfeli?
Elektroniczny portfel kluczem dla rozwoju CBDC
Elektroniczny portfel (nazywany również e-portfelem, portfelem cyfrowym, czy e-portmonetką) to cyfrowy odpowiednik fizycznego portfela. Korzystanie z niego polega na założeniu konta u zewnętrznego dostarczyciela infrastruktury płatności wirtualnych. Tego typu narzędzie pozwala na przeprowadzanie natychmiastowych transakcji bezgotówkowych.
Dostarczenie odpowiednich portfeli na cyfrowe pieniądze jest kluczowe dla rozwoju CBDC. Muszą one przede wszystkim gwarantować bezpieczeństwo i anonimowość konsumencką.
Elektroniczny portfel powinien pozwalać na wpłatę środków finansowych, zarządzanie nimi bez ograniczeń oraz dokonywanie transakcji między e-portmonetkami w pełni bezpieczny sposób. Niektórzy dostawcy pozwalają również podpinać karty płatnicze do swoich portfeli.
Elektroniczny portfel są z nami już od dłuższego czasu
Elektroniczne portfele powstały na długo przed tym, zanim zaczęto w ogóle myśleć o cyfrowych walutach banków centralnych. Najpopularniejsze z nich mają dzisiaj setki milionów użytkowników. Konkurencję na głowę bije PayPal, z którego korzysta ok. 350 milionów użytkowników w 190 krajach świata.
Portfel na cyfrowe pieniądze ma za zadanie przede wszystkim zastąpić tradycyjny portfel. Elektroniczne portmonetki są wykorzystywane przede wszystkim do zakupów, ale mogą znaleźć swoje zastosowanie w rozwoju wirtualnych aktywów.
Przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego oraz Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych podkreślali, że zanim wyemitują własne CBDC, muszą mieć pewność, że cyfrowe euro, czy cyfrowy dolar będzie w pełni bezpieczny i łatwo dostępny dla społeczeństwa. Właśnie tutaj swoją rolę do wypełnienia mają dostawcy portfeli elektronicznych.
Portfel na cyfrowe pieniądze.
Oczywiście firmy, które odpowiadają na najbardziej znane i najchętniej używane e-portfele, już dostrzegły duży potencjał w rozwoju cyfrowych walut banków centralnych. Swój akces w rozwoju CBDC zgłosiły już m.in. MasterCard, Paypal oraz Ripple.
Nie wiadomo jeszcze, z czyjej oferty skorzystają banki centralne. Być może finansowe instytucje nie będą zainteresowane dostarczycielami elektronicznych portfeli, zamiast tego stworzą sami infrastrukturę. Wydaje się to jednak wątpliwe, bo firmy takie jak MasterCard mają już gotowy produkt, który należy tylko dostosować do nowych środków, a budowanie portfeli na cyfrowe pieniądze od zera byłoby niezwykle czasochłonne i kosztowne.
CBDC to jeden z gorętszych tematów w ekonomicznym światku. Dyskusja tocząca się wokół walut cyfrowych emitowanych przez banki centralne nie może się odbyć bez rozmowy o niezbędnej infrastrukturze. Łatwo dostępne, bezpieczne i wygodne - takie właśnie muszą być e-portfele.