Bank Rozrachunków Międzynarodowych opublikował raport, z którego wynika, że zdecentralizowane finanse mogą pełnić istotną funkcję w tradycyjnych systemach ekonomicznych. Jednocześnie BIS przestrzega przed niestabilnością.
DeFi, czyli finansowa przyszłość
Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) jest najstarszym międzynarodowym bankiem świata. Instytucja często nazywana bankiem centralnym banków centralnych opublikowała raport o nazwie “Ryzyko związane z DeFi i iluzja decentralizacji” (oryg.: “DeFi risks and the decentralisation illusion”). Dokument opracowali Sirio Aramonte, Wenqian Huang i Andreas Schrimpf.
Głównym przesłaniem płynącym z opracowania jest to, że DeFi mogłoby stać się znacznie ważniejszą i bardziej zintegrowaną częścią szerszego systemu finansowego niż jest obecnie. Oczywiście wymagałoby to pewnych usprawnień technicznych i regulacyjnych. W raporcie jednak przestrzega się przed początkową bańką towarzyszącą nowym rozwiązaniom:
„Historia pokazuje, że wczesny rozwój nowatorskich technologii często wiąże się z bańkami i utratą integralności rynku, nawet podczas generowania innowacji, które mogą potencjalnie mieć szersze zastosowanie w przyszłości”.
Co jednak musi się stać, by finanse oparte na technologii blockchain stały się powszechnym narzędziem finansowym? Badacze BIS-u podkreślają, że łańcuchy bloków muszą mieć lepszą skalowalność, musi dojść do tokenizacji aktywów na znacznie większą skalę, a na rynek trzeba wprowadzić odpowiednie regulacje prawne.
Dopiero po wprowadzeniu tego - w opinii Banku Rozrachunków Międzynarodowych - DeFi może odegrać ważną rolę w systemach finansowych.
Były szef Google’a doradcą Chainlink Labs
Eric Schmidt pełnił rolę CEO Google’a od 2001 do 2011 roku. Później był jeszcze członkiem rady nadzorczej firmy Alphabet (spółki-matki Google’a). Teraz jednak dołącza do firmy oferującej rozwiązania DeFi Chainlink Labs jako doradca strategiczny.
Według komunikatu firmy, Schmidt ma kierować strategią rozwijania firmy w zakresie wykorzystywania sieci Oracle do uruchamiania inteligentnych kontraktów. Były szef amerykańskiego koncernu technologicznego tak skomentował dołączenie do Chainlink Labs:
„Uruchomienie blockchainów i inteligentnych kontraktów wykazało ogromny potencjał w budowaniu nowych modeli biznesowych, ale stało się jasne, że jedna z największych zalet blockchain – brak połączenia ze światem zewnętrznym – jest również jego największym wyzwaniem”.
Poza pracą w Google Schmidt był również był przewodniczącym rady ds. innowacji Departamentu Obrony i przewodniczącym Komisji Bezpieczeństwa Narodowego ds. Sztucznej Inteligencji, a także zasiadał w radach nadzorczych Apple, Carnegie Mellon University, Mayo Clinic i Princeton University.