Platforma blockchaina Polkadot ogłosiła uruchomienie pierwszego parachaina. Prace nad nowym narzędziem trwały przez 5 lat. Tego typu rozwiązania mają przyczynić się do rozwoju Internetu 3.0 poprzez interoperacyjność międzyłańcuchową.
Innowacyjny pomysł Polkadot
Choć istnieje dopiero od nieco ponad 5 lat, projekt Polkadot (DOT) znajduje się w czołowej dziesiątce kryptowalut pod względem kapitalizacji. Od niemal początku firma pracuje nad rozwiązaniem pozwalającym jej osiągnąć technologiczną przewagę nad innymi cyfrowymi pieniędzmi.
Parachain (lub parallelized chain - zrównoleglony łańcuch), bo o tym mowa, to struktura danych specyficzna dla aplikacji, która jest globalnie spójna i możliwa do walidacji przez walidatory łańcucha przekaźnikowego.
Parachain swoją nazwę wziął od koncepcji łańcuchów, które biegną równolegle do łańcucha przekaźnikowego. Najczęściej parachain przyjmie formę łańcucha bloków (blockchain), ale nie jest to konieczne do działania.
Przez 5 lat opracowywano to nowe rozwiązanie. Pracę została rozdzielona pomiędzy zespoły powiązane z Polkadot: Acala, Clover, Astar, Moonbeam i Parallel Finance. Jak poinformowała firma, wreszcie pierwszy parachain jest gotowy do działania.
Nadrzędnym celem projektu Polkadot jest poprawa interoperacyjności między wieloma blockchainami. Choć dzisiaj zdecydowana większość aplikacji zdecentralizowanych finansów (DeFi) jest osadzona na łańcuchu bloków Ethereum, współzałożyciel Ethereum i założyciel Polkadot Gavin Wood przewiduje, że wraz z rozwojem metaverse i zbliżającą się wielkimi krokami Web3 to się zmieni. Wood mówi:
“Wraz z rozwojem ekosystemu, zwłaszcza z pojawianiem się metawersów, dziesiątki protokołów będą coraz bardziej popularne. W takim scenariuszu nie będzie jednego nadrzędnego blockchaina, ale będziemy mieć kilka połączonych łańcuchów”.
Właśnie w łączeniu tych łańcuchów mają pomóc parachainy. Jak powiedział założyciel Polkadot, blockchainy przyszłości będą musiały świadczyć różnorodne usługi i zaspokajać różne potrzeby, a do tego będą potrzebne takie rozwiązania, jak parallelized chain.
Problemy Grim Finance
Protokół DeFi o nazwie Grim Finance stracił środki o wartości 30 milionów dolarów w ataku hakerskim. Luka w zabezpieczeniach Grima pozwoliła oszustowi sfałszować pięć dodatkowych depozytów.
W wątku na Twitterze przedstawiciele startupu wyjaśnili, jak doszło do oszustwa. Podczas gdy platforma przetwarzała pierwszą wpłatę, osoba atakująca wykorzystywała kontrakt skarbcowy (vault contract) protokołu za pomocą pięciu pętli ponownego wejścia, co pozwoliło mu sfałszować pięć dodatkowych wpłat do skarbca.
Niestety rosnąca popularność DeFi przyciąga też oszustów. Firmy oferujące usługi zdecentralizowanych finansów mają przed sobą jeszcze dużo pracy, zanim będą budziły powszechne zaufanie.