Centralny Bank Federacji Rosyjskiej przygotowuje się na zaprezentowanie prototypu swojego własnego CBDC. Pierwowzór cyfrowego rubla ma się pojawić jeszcze w tym roku. Korea Południowa poszukuje firmy, która dostarczy niezbędną infrastrukturę pod zbudowanie cyfrowego pieniądza.

Cyfrowy rubel 2021?

To, o czym dyskutowano w kuluarach od tygodni, zostało potwierdzone przez urzędnika wysokiego szczebla. Centralny Bank Federacji Rosyjskiej (CBFR) współpracuje z sektorem finansowym, by projekt cyfrowego rubla ujrzał światło dzienne jeszcze w tym roku.

Prace nad rosyjskim CBDC trwają już od połowy października 2020. Wirtualna moneta, jeśli już powstanie, ma stać się pełnoprawnym środkiem płatniczym, z którego będą mogli korzystać Rosjanie obok konwencjonalnego rubla.

To, że trwają intensywne prace nad prototypem, potwierdziła Olga Skorobogatowa, pierwsza zastępczyni gubernatora CBFR. Przemawiając na otwartym posiedzeniu parlamentarnej Komisji Rynków Finansowych, Skorobogatowa powiedziała:

“Stworzymy prototyp [cyfrowego rubla] pod koniec tego roku”.

Tym samym kolejne światowe mocarstwo stanęło do wyścigu o globalne CBDC. Prace w Chinach trwają już bardzo długo i wydają się bliskie finalizacji, ale czy Rosja ma szansę ukończyć swoją własną cyfrową walutę jeszcze wcześniej?

Południowokoreański bank szuka partnera

Centralny bank Korei Południowej ogłosił, że poszukuje dostawcy technologicznego, który pozwoli jednostce eksplorować cyfrową walutę i sprawdzać jej potencjał w środowisku zdatnym do testowania.

Bank Korei (BOK) ogłosił, że w tym celu odbędzie się otwarty przetarg. Testy potencjalnego cyfrowego wona mają się zacząć już w sierpniu i będą trwały do grudnia. Obejmą one symulacje cyfrowej waluty w bankach i u sprzedawców detalicznych, obejmą też płatności mobilne, transfery środków i depozyty.

Oznacza to tyle, że wybór dostawcy infrastruktury musi nastąpić dość szybko. To duży krok naprzód w Korei, która dotychczas podchodziła sceptycznie do tematyki CBDC.