Pięć komercyjnych banków bierze udział w drugiej fazie testów projektu Helvetia. Badania hurtowego CBDC prowadzone przez Szwajcarski Bank Narodowy są częścią współpracy finansowej z Bankiem Rozrachunków Międzynarodowych.

Cyfrowy frank szwajcarski nadchodzi? Projekt Helvetia

Już kilka tygodni temu pisaliśmy o szwajcarskich postępach w pracy nad stworzeniem własnej waluty cyfrowej banku centralnego. Teraz Helweci stawiają kolejny krok w stronę rozwoju wirtualnego pieniądza.

Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) poinformował w oświadczeniu prasowym, że podczas drugiej fazy projektu Helvetia przetworzono “szeroki zakres” transakcji na CBDC. Testy są prowadzone w ramach wspólnej inicjatywy SNB, Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) i SIX (giełda papierów wartościowych), głównego dostawcy usług infrastruktury finansowej w Szwajcarii. Uczestniczyło także pięć banków komercyjnych – UBS, Citi, Credit Suisse, Goldman Sachs oraz Hypothekarbank Lenzburg.

Szwajcarski bank centralny i inne banki zintegrowały hurtowe CBDC w swoich istniejących systemach i procesach back-office. SNB zauważa, że ​​w przyszłości coraz większa liczba aktywów finansowych będzie tokenizowana, podczas gdy infrastruktura finansowa będzie działać w oparciu o technologię rozproszonej księgi (DLT). Organy regulacyjne mogą być zmuszone do objęcia stokenizowanych rynków aktywów swoją polityką pieniężną. W oświadczeniu napisano:

“Międzynarodowe standardy regulacyjne sugerują, że operatorzy infrastruktury o znaczeniu systemowym powinni regulować zobowiązania w pieniądzach banku centralnego, gdy tylko jest to możliwe i dostępne. Chociaż żadna z istniejących platform opartych na technologii DLT nie jest jeszcze systemowa, mogą one się takimi stać w przyszłości”.

Na koniec podkreślono jednak, że projekt Helvetia ma charakter badawczy i nie powinien być uważany jako przyczynek do szybkiej emisji cyfrowego franka szwajcarskiego. Szwajcarzy są mocno zaangażowani w liczne projekty CBDC (poza Projektem Helvetia był również m.in. projekt Jura realizowany z francuskim bankiem centralnym), by być gotowym na ewentualną cyfrową rewolucję finansową.

Brytyjscy regulatorzy nieprzekonani

Najnowszy raport brytyjskiej Komisji Gospodarczej podkreśla obawy prawodawców przed ewentualnym wprowadzeniem cyfrowego funta. W opinii przedstawicieli komisji cyfrowa waluta banku centralnego prawdopodobnie podniesie koszty pożyczek, jednocześnie szkodząc stabilności finansowej kraju.

Prawodawcy uważają, że korzyści płynące z CBDC mogły być przesadzone i że istnieją inne sposoby, w jakie Wielka Brytania może przeciwdziałać zagrożeniu stwarzanemu przez kryptowaluty. Jakie konkretnie? Tego już niestety nie powiedziano. Wiadomo jednak, że w część przedstawicieli władzy w Zjednoczonym Królestwie podziela obawy Amerykanów w stosunku do CBDC i nie chciałoby emisji cyfrowego funta.