Daniela Barbosa, dyrektor ds. blockchain, opieki zdrowotnej i tożsamości w Linux Foundation oraz dyrektor wykonawcza w Hyperledger, wypowiedziała się o CBDC. W jej opinii cyfrowe waluty banków centralnych są naturalnym krokiem w ewolucji pieniądza.

Rewolucja finansowa za pomocą CBDC

W opinii Danieli Barbosy — dyrektor w Linux Foundation i w Hyperledger — cyfrowe waluty i kryptowaluty znalazły się w centrum uwagi wśród dużych banków na całym świecie. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu niemal nikt nie był zainteresowany tą tematyką.

Jednakże w 2022 roku jest to jedno z najważniejszych zagadnień w finansowym świecie. Dało się to szczególnie odczuć na Światowym Forum Ekonomicznym (WEF) w szwajcarskim Davos.

Barbosa wyjaśniła, że ​​przez ostatnie kilka lat, gdy brała udział w WEF, obecność firm kryptowalutowych stale rośnie i daje się odczuć ich obecność. Co więcej, jak przekonuje dyrektor Linux Foundation, nie powinniśmy bać się walut cyfrowych banku centralnego (CBDC).

Podczas gdy na Forum nie brakowało głosów bankierów o spowolnienie wdrażania CBDC, Barbosa wyjaśniła, że CBDC może być w powszechnym użyciu na całym świecie jeszcze w tej dekadzie.

Prace Hyperledger pokrywają się z pracami CBDC, szczególnie w świetle partnerstwa z Digital Dollar Project. Organizacja non-profit stara się pogłębić badania nad CBDC w USA. Kluczem do wdrożenia cyfrowych walut jest jednak sukces z „metodami ochrony prywatności”.

Fed: vox populi vox Dei?

Dla każdego coś miłego. Tym zdaniem można opisać opublikowane wyniki konsultacji dotyczących CBDC w USA. Dokument dyskusyjny Rady Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych (Fed) zapewnił zainteresowanym stronom możliwość znalezienia tego, co chcieli w nim zobaczyć.

20 maja zakończył się okres przyjmowania uwag do opracowania o nazwie “Money and Payments: The U.S. Dollar in the Age of Digital Transformation”. Fed otrzymał w tej sprawie ponad 2 tys. stron komentarzy od osób indywidualnych oraz organizacji i instytucji.

Jednym z najczęściej poruszanych problemów była ochrona prywatności, czyli coś, z czym branża CBDC zmaga się od samego początku. Nie zabrakło też głosów, że wprowadzenie cyfrowego dolara mogłoby podważyć rolę banków jako pośredników płatniczych, a w konsekwencji doprowadzić do zachwiania się sektora finansowego.