Choć w Polsce niewiele dzieje się w tematyce CBDC, największe gospodarki świata intensywnie rozwijają swoje projekty cyfrowych pieniędzy. Japonia stworzyła specjalny komitet, Chiny odkrywają kolejne karty, a USA planuje przedstawić prototypy cyfrowego dolara w lipcu.

CBDC kontra Bitcoin

Na początek jednak Korea Południowa. Szef tamtejszego banku centralnego Lee Ju-yeol powiedział, co zmieni wprowadzenie CBDC. W jego opinii emisja cyfrowych pieniędzy banków centralnych sprawi, że zapotrzebowanie na Bitcoina (BTC) i inne kryptowaluty znacznie zmaleje.

Jak mówi Lee, krypto charakteryzują się dużą zmiennością cen, przez co są mocno ograniczone w tym, jak mogą funkcjonować jako środki płatnicze, lub jako magazyn wartości. W opinii Ju-yeola CBDC nie będą miały takich problemów.

Słowa koreańskiego ekonomisty nie są bez znaczenia w kontekście rozwoju cyfrowego wona koreańskiego. Bank centralny Korei planuje bowiem wypuścić własny program pilotażowy CBDC jeszcze w tym roku. Czy Lee Ju-yeol ma rację i cyfrowe waluty banków centralnych mogą wyprzeć kryptowaluty?

Japoński komitet CBDC

Bank of Japan (BoJ) stworzył specjalny komitet wykonawczy, który będzie koordynował prace nad cyfrowym jenem. Komitet ma być też pomostem między pracami banku a sektorem prywatnym i organizacjami prawodawczymi.

Pierwsze posiedzenie nowo utworzonej jednostki już się odbyło w miniony piątek. Potwierdzono na nim, że jeszcze nie ma planów emisji japońskiego CBDC, ale bank będzie eksperymentował z technologią i potencjalnymi cyfrowymi pieniędzmi BoJ. Już wcześniej pisaliśmy o tym, że Kraj Wschodzącego Słońca jest gotowy na testy.

Cyfrowy yuan zabezpieczeniem?

Dyrektor Instytutu Badań nad Walutami Cyfrowymi w Ludowym Banku Chin (PBoC) powiedział, że cyfrowy yuan jest niezbędny, aby zapewnić kopię zapasową dla Alipay i WeChat Pay.

Alipay i Wechat Pay stanowią aż 98% chińskiego rynku mobilnych płatności. CBDC od PBoC ma więc być alternatywą i zabezpieczeniem przed ewentualnymi problemami prywatnych operatorów płatności.

Ambitne plany Fedu

Nie tylko azjatyckie kraje pracują nad cyfrowymi walutami. Również Stany Zjednoczone wreszcie zgłaszają akces w wyścigu o cyfrową dominację. Federalna Rezerwa USA (Fed) intensywnie pracuje nad prototypami CBDC. Federal Reserve Bank of Boston oraz Massachusetts Institute of Technology (MIT) planują wypuścić swoje projekty w lipcu 2021.

To tylko dwa prototypowe pomysły, które są już blisko finalizacji. Jak się jednak okazuje, prac nad innymi rozwiązaniami dla cyfrowego dolara jest znacznie więcej. Władze amerykańskiego banku centralnego zastrzegają jednak, że prototypy to dopiero początek, a Fed, Departament Skarbu oraz Kongres mają przed sobą jeszcze dużo pracy przed ewentualnym wprowadzeniem e-USD. Czy jednak obawy Chin przed cyfrową dolaryzacją są uprawnione i Stany są znacznie bliżej wprowadzenia CBDC, niż myśleliśmy?